Niestety "kocie" preparaty nie działają - już to przerabiałam z kotami i psami ale trujące z pewnością nie są! Spływają po deszczu albo giną od wiatru.
Najlepsz wyjście to dogadać się z sąsiadką...
A wogóle to Kate trochę zbyt poważnie potraktowałamoją wypowiedź o zakupie psa;)))
Jestem miłośniczką psów i taki powód zakupu pupila jest faktycznie beznadziejny..
Pozdrawiam
Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach