wysiewy

1 i 2 to różne gatunki rodzaju Lithops (nasiona z moich roślin nieoznaczonych)
3- Conophytum wettsteinii, 4-Conophytum bilobum - prawdopodobnie to te gatunki, ale pewności nie mam, zebrałem ze swoich roślin.

Jeśli chodzi o drugie pytanie to teraz nie mam dostępu do nasion, natomiast jesienią mam obiecane (dołączę się do zamówienia innej osoby) z Czech. Nie spotkałem w Polsce nikogo kto by sprzedawał nasiona tego rodzaju.

Post został pochwalony 0 razy

~Astrophytum senile hybryda [x1]
~Echinopsis ancistrophora [x1]
~Frailea afilamensis [x1]
~Gymnocalycium amerhauseri P229 [x1]
~Lobivia pampana HJW1 Peru [x1]
~Melocactus neomontanus [x1]
~Opuntia spec. MPL46 El Puente, Boliwia, 2470m [x2]
~Tephrocactus sp. MPL22, Iturbe - Iruya, Arg. 3518m [x1]
~Gymnocalycium pungens [x1]
~Notocactus crassigibbus [x1]

^takie nasiona zamówilam razem z Monia^
ale co dalej?!?! wiem jaka ma byc ziemia (wyprazona pomieszna odstawiona itp.) ale jak sie "zasiewa", przysypuje sie ziemia? czy moge wszystkie gatunki do jednej 'szklarenki'? takiej z OBI?!?!? jak dlugo to kielkuje czy sklep inter. El COndor, jest dobry??!!??!! czy trzeba jak mniej wiecej beda mialy 2 cm przesadzic juz do doniczek normalnych? czy moze byc switlo lampki? jak widac jestem zielona co nie? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Witam!
Jeśli chodzi o podłoże to może być dowolne, ale najmniej problemów miałem z piaskiem. Inne ziemie ogrodnicze z próchnicą, torfem itp rodzą problemy z grzybami, bakteriami itp - nie polecam.
Oczywiście wysterylizowane - ja to robię w mikrofalówce (stąd takie krzywe doniczki). Nasion nie przykrywa się podłożem.
Kiełkują dosyć szybko czasem pierwsze siewki po 4 dniach. Z tych rodzajów ja wysiewałem tylko Astrophytum - innych nie. Opuncję (gdzieś w necie czytałem) trzeba nasiona nacinać. Jak znajdę linka to wstawię do postu.
Mogą być razem tylko poodznaczaj aby Ci się nie pomieszały.

Ja w tym sklepie kupowałem tylko raz i mam jak na razie jak najlepsze wrażenia!

Jeśli chodzi o przesadzanie to jeszcze długa droga - ja przesadzałem po roku i siewki nie miały nawet 1 cm.
Gdy będą jakieś problemy to możesz pisać na GG (najczęściej status zaraz wracam)

Pozdrawiam - Waldek

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
artykuły bardzo dobre rady i sposoby wysiewu.
Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

wielkie dzięki, ale jak nacinac nasionka opunti?? nie rozumiem, a czy mozena wysterylizowac ja w piekarniku? czy tu chodzi o wyprażenie zeimi??

Post został pochwalony 0 razy

Witam!
Jeśli chodzi o podłoże to można wyprażyć w piekarniku, ale podobno wydziela się nieprzyjemny zapach. Ja tego nie robiłem. Ja bym zapakował ją do słoika i wygotował w wodzie - jak kompoty.
Jeśli chodzi o nasiona opuncji to mają grube łupiny i mogą długo kiełkować. Wiem to od innych, ja opuncji nie siałem.
Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Wyprażasz tylko ziemię aby pozbyc się wszelkich czynnikow chorobotówrczych. Artykuly o których pisal waldek są bardzo dobre i tam masz napisane wszystko co po kolei robic, adresy do nich są dostepne adziale kaktusowym www,publikacje, artykuły. Polecam przeczytaj

Post został pochwalony 0 razy

a czy mogę siac o 'tej' porze roku???? bo nasiona powinnam mieć juz jutro i planuje w weekend siać :]

Post został pochwalony 0 razy

Oczywiście to jest dośc dobra pora, bo siejąc teraz masz o te kilka miesięcy strsze siewki ktore lepiej przetrwaja nastepna zime. ja wysialem tydzień temu i juz zaczynaja pojedyncze siewki wychodzic:)

Post został pochwalony 0 razy

a w jakich odstępach siac nasinka (jakie ja chyba banalne pytani zadaje ;( )

Post został pochwalony 0 razy

Witam!
Zasadniczo są dwie szkoły siania - gęsto (2-3 mm) i rzadko - 5-10 mm.
Ja sieję gęściej wtedy lepiej rosna ale trzeba szybciej pikować. Polecam gęściej!
Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

o dzieki, juz nasionka zasiane czekamy na efektty :p

Post został pochwalony 0 razy

No u mnie peirwze efekty już są, wykiełkowalo jużok 10 roślin tj. ok. 7% całości ktore wysialem. Spowodowane jest to prawdopodobnie tym ze nasiona maja już swoje kilka miesięcy. Ale z drugiej strony sadze że nie może to byc główny powód gdyż Ci co je sprzedają nie sprzedaja ich w pełnej świezości tylko tez zebrane jakiś czas wczesniej. W dużym stopniu to pewnie też moje błędy uprawowe, cóz pierwsze kotyza płoty, zadrugim razem będzie lepiej.
ps. Sądzicie ze można bycpewnym odpowiedniego oznaczenia poszzególych nasion? Przecież jesli rosną w dużej liczbie w jednym miejscu to łatwo moga tworzyc się "kundle"?

Post został pochwalony 0 razy

mi sie wydaje że nie mi juz zaczeły kielkowas Astrophytum <jupi> i tez powoli jeszcze inny rodzaj a zasialam w sobotke <jupi> jestem taka szczęśliwa ;(

Post został pochwalony 0 razy

Cieszę się tylko pamiętaj ze nie mozesznon stop otwierac i zamykac pudelka w którym sa, teraz przez najbliższy czas musi by im cieplutko i wilgotno

Post został pochwalony 0 razy