tak oglądałem niedawno strone o Libiviach i gymnocalycium. Zastanawia mnie jedno. Może pytanie troche nie na miejscu ale kurcze, są gatunki które maja kilkanaście jesli nie kilkadziesiąt form z numerami polowymi. Niekóte formy tego samego gatunku maja tak daleko idące zmiany i tak sie róznia ze aż prosi sie żeby nadać im rangę gatunku. Sa odmiany któe maja np zupełnie inne ciernie niż gatunek ( forma ma duże hakowate a gatunek malutkie igiełkowate). Ciekawe jak i kto określa czy dana forma jst juz gatunkiem czy tylko formą lokalną. Jęsli chodzi o florę polska to jesli odkrywca uzna zmiany za tak delako idące to moze nadać odkrytej roślinie range gatunku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach