Autor |
Wiadomość |
Kate
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 236 Przeczytał: 0 tematów
|
|
kaktusy szczepione c.d. |
|
tak że zadziej a wiecej to tak, napewno. Ale jeszcze chciałam zapytać o bardzo ważną rzecz. Dziś tak sobire z Monia oglądałyśmy książki z kaktusami (taką jedna starą) i były podpisy do kaktusów szczepionych (kolorogła główka czy cos) i to miało swoją nazwę. Troszkę tego nie rozumiemy. Skoro to kaktus wymyślony tak jakby przez człowieka to skąd wiadomo jaki to gatunek, i nazwa odnosi się do całości? główki? czy dogu? proszę o rozwinięcie tej mysli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 0:17, 28 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
roksana
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 302 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Łódź, Bratoszewice |
|
|
|
nazwa odnosi sie chyba do "główki" a jaki to gatunek...oni przyporządkowują do tego, do czego jest najbardziej podobne. tak myślę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roksana dnia Czw 0:36, 28 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 0:28, 28 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 708 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: PL |
|
|
|
podkładka na której rosnie owszem ma znaczenie ale nie ma żadnego odzwierciedlenia w nazwie gatunkowej. jest taki przykład Gymnocalycium mihanovichii często rosnie jako sam gatunek a czasem jego czerwony munant jest szczepiony. Sczepienie u żółtych czy czerwonych kaktusów wykonuje się dlatego że nie maja one chrolofilu a więc nei sa w stanie samodzielnie zyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 0:34, 28 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Kate
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 236 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
aha to ciekawe, a nawet bardzo. Można to jakoś rozwinąć jestem ciekawa jak to dokładnie wygląda. Ja dostałam na urodzinki w październiku szczepionego pomarańczowego kaktusa (niedługu dam foty) i wlasnie sie tak zaczełysmy z kolezanką zastanawiac nad tym. Wydawało się nam to roche ak :obcinanie psom uszu czy ogonów" dla ludzikiego upodobania a tu prosze. Kurcze jak mi się to foum podoba. Może niedługo przestane być "zielona"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 0:52, 28 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 708 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: PL |
|
|
|
kate ja szczrze sie przyznam zę sedniio lubie szczepione kaktusy. TY masz pomarańczowego a podkaldka zapewne jest zielona, to własnie po to aby zielony szczep był w stanie udżywic pomarańczowy "czubek". Pamiętasz zapewne proces fotosyntezy z biologi, dzieki temu rosliny są w stanie zc i odzywiać neizielone fragmenty pędów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 0:55, 28 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Kate
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 236 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
qwiem co to fotosynteza, ale to jest takie dziwne (fajne) chociasz ja tez nie jestem zwolenniczką takich kaktusów. Wiedz moje pytanie brzmi czy to jest wymysł człowieka? bo si epogubilam ale rozumiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 1:00, 28 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 708 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: PL |
|
|
|
wiesz ja studiuje ogrodnictwo na SGGW w Warszawie, człowiek każdeog roku wymysla tysiące a nawet dziesiątki tysięcy nowych form i odmian roslin, w dobie kultur in vitro i biotechnologii człowiek jest w stanie wyprodukowac praktycznie każda ilosc jakiej chce formy danej rosliny. A nie ukrywajmy ze kaktusy szczepione przyciągają wzrok kupującego i są sympatycy którzy sie w nich lubują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 1:02, 28 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Kate
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 236 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
no tak. Ale czy to rzeczywiście takie ciekawe tworzyc ciągle nowe :garunki, rodzje"? no nie wiem. Mam bardzo mieszane uczucia co do takich kaktusów. :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 1:04, 28 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 708 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: PL |
|
|
|
powiem CI np na przykładzie szkółkarstwa ozdobnego: jeśli chodzi o drzewa i kzrewy obecnie w polskich szkółkach jest kilka tysięcy gatunków i odmian roslin a wszystko po to aby móc jest wkomponować i zaaranżowac w każdym miejscu. Także ludzie są coraz bardziej wymagający. Spójrz jesli chodzi o liliowce to obecnie na świecie ejst ponad 10 tys. odmian tych roslin niektóre występuja zaledwie w kilku egzemplarzach, to wprowadza neisłychany zament i chaos bo niektóre prawie wogóle od siebie się nieróznia ale to fajscyunące krzyżować ze soba rośliny i patrzec jak powtsaje cos nowego.
natura tez tak sobie radzi np róże dzikie które dadam i obserwuje w POlsce bardz łatwo sie między soba krzyżują i przy zciu pozostają tylko te o najlepszych cechach, te najlepiej przystosowane. tak jak u zwierząt zwycięża najsilniejszy, tak samo jest u roslin. Rośliny na drodze ewocuji tworzą silneijsze geny o lepszych cechach i te ludzie chca pozosyakć. Włówne cele hodowli nowych odmian to hodowla odpornościowa na czynniki biotyczne i abiotyczne a w przypadku roslin ozdobnych także kwestia wizualna
apropos kaktusów szczepionych to temat ten powstał na forum ale czeka na rozbudowę: http://www.sukulenty.fora.pl/viewtopic.php?t=73
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 1:11, 28 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Kate
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 236 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
w sumie chyba masz racje, jak na to spojrzec. Niektóre szczepienia są bardzo ciekawe, ale mimo wszystko ogolnie nie podobaja mi sie szczepiona kaktusy. Wyglądają troszke nienaturale, ale ciekawie i ozdobnie to wygląda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 1:15, 28 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
roksana
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 302 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Łódź, Bratoszewice |
|
|
|
ja lubię kiedy zaszczepiona jest forma cristata (taki jakby grzebień, spłaszczony i powyginany kaktus)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:17, 28 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
pawelip
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 543 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Białystok |
|
|
|
co do "szczepionych główek" te w supermarketach są produkowane przez japonczyków i rozpowszechnione przez holendrów którzy zalali tym rynek europy jest to nic innego jak bezchlorofilowa forma gymnocalycjum lub innego kaktusa zeszczepiona na podkładce która nie jest dość trwała i po ok 5 latach jeżeli go nie przeszczepimy zdechnie i wszystko po to aby kupić następnego i rynek się kręci. Ale zdarza się że taka forma powstanie naturalnie podczas wysiewu co się nie tak rzadko zdarza i wtedy po to aby przeżyła musimy od razu po jej zauważeniu szczepić bo nie przeżyje i wtedy otrzymujemy dużo zdrowszą i ciekawszą formę "kolorowego kaktusa" . A co do szczepienia ogólnie to jest to często jedyny ratunek dla kaktusa albo ułatwienie uprawy bo każdą szczepioną roślinę traktujemy jak podkładkę czyli bez różnicy czy to aztekium czy mammilaria podlewamy tyle ile potrzeba podkładce ![Smile](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_smile.gif)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 13:16, 29 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
roksana
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 302 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Łódź, Bratoszewice |
|
|
|
a jak to jest z tym przesadzaniem. Ja słyszałam że szczepionych - kolorowych nie wolno przesadzać i (zanim to wiedziałam) przesadziłam go bo miał za małą doniczkę a on obumarł. Chciałam spytać dlaczego tak się dzieje? może ktoś wie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 13:24, 29 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
pawelip
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 543 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Białystok |
|
|
|
musiałaś zrobić coś źle podczas przesadzania może ziemia była wilgotna albo uszkodziłaś kożonki ja przesadzałem i żadnemu nic się nie stało. a co jemu dokładnie się stało bo że obumarł to nic nie mówi ![Wink](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_wink.gif)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 13:37, 29 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
pawelip
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 543 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Białystok |
|
|
|
podzieliłem i przeniosłem ten temat bo znajdował się w w temacie o podlewaniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 2:34, 31 Gru 2006 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
|