Autor |
Wiadomość |
matlak
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
|
|
Pleśń w kaktusie? |
|
Witam,
Nie było mnie w domu od okresu poświątecznego do 4 stycznia i potem znowu parę dni, obecnie sytuacja nie jest ciekawa.
Mianowicie kaktus stał się "miękki" i od spodu robi się biały - nie wiem z czego to wynika ale kaktus od połowy listopada nie był podlewany...
Chciałem przesłać zdjęcie ale przez "add image to post" się nie da, bo brakuje jakiegoś formularza, a po załadowaniu zdjęcia na serwer i podlinkowaniu nie chciał dodać postu, gdyż jestem 'świeżak' ;>
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez matlak dnia Śro 12:25, 13 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 11:30, 13 Sty 2010 |
|
|
|
|
simonaki
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
miałem/mam to samo z moim/i kaktusem/i
na pocztku mieknie, potem peka skora i widacz czarna wypalona tkanke a potem sie łamie... i dalej powoli sobie zyje gnijaccoraz bardziej, liscie opadaja (w moim) i peka znowu... itd..
pierwszy po złamaniu sie pod własnym cięzarek, uciałem w miejscu które wydawało sie twarde i zasadziłem do czystej ziemi ale nic to nie dalo po jakims czase znowu sie złamał i zdechł
drugi duzo wiekszy umiera wolniej, ale historia wyglada identycznie, zaczyna mieknac na dole jeszze przed kolcami nad ziemia, potem schnie i peka miejscowo skora i łamie sie ..
własnie uciałem drugiego nad miejscem złamania okolo 3-4 cm
wyglądał zdrowo zielona skora jasny rdzen delikatny i miękki ale nie tragicznie wydawal sie ok, włoknisty i wogole jak zdrowy
teraz inna taktyka pewnie jeszze głupsza, umieszcze go w wodzie, postaram sie go obudzic jak bedzie gnił co jest najbardziej prawdopodobne to utne go jeszcze wyzej i czescia czesc zasusze ...
bedzie ze mna dalej on moj kaktus
pisze to bo nikt tego nie czyta i tak i nie pomaga moj post jest pod twoim i jeszcze jednym...
pozdro
szkoda kaktusa/ów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:27, 28 Sty 2010 |
|
|
matlak
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
Witam,
Dziękuję za odpowiedź. Wiesz może z czego to się może brać? Kaktusy podlewam obficie ale raz w miesiącu, czasem raz na półtora miesiąca. Na zimę przestaję - nie wiem dlaczego dopadła go choroba i co mogło być przyczyną. Teraz i tak jest po fakcie, bo kaktusika już nie ma, a znajomy po technikum ogrodniczym też niebardzo mógł pomóc...
Jakieś pomysły?
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 14:10, 03 Lut 2010 |
|
|
prazynka
Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
A może jakieś pasożyty miał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:44, 26 Paź 2011 |
|
|
Mati
Dołączył: 22 Lis 2019
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
post
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:24, 22 Lis 2019 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|